19 marca 2018

Podręczniki: Wydawnictwo Edgard.














Żeby zacząć jakąkolwiek naukę, potrzebne nam będą książki, które nakierują nas i pozwolą nam przyswoić wiedzę. Na polskim rynku niestety nie ma zbyt wielu pozycji poświęconych językowi japońskiemu. Trzeba nieźle się naszukać, żeby dorwać niektóre z tych, które posiadam, a które wymienię w późniejszych postach. Gdy wchodzi się do księgarni i idzie na dział nauki języków możemy zobaczyć mnóstwo książek do angielskiego, niemieckiego czy włoskiego. Z takimi językami jak japoński, koreański czy nawet dość popularny rosyjski, jest ciężko. Jednak znajdziemy na polskim rynku kilka tytułów, które wprowadzą nas w język prosto i przejrzyście.

Wydawnictwo Edgard jest jedynym wydawnictwem na polskim rynku, którego książki trafiają zarówno do niedużych księgarenek oraz sklepów specjalistycznych, jak i potężnych sieciówek takich jak Empik czy Świat Książki. Na rynku od ponad dwudziestu lat, przygotowali książki dla ciekawskich takich języków jak arabski, rosyjski, niderlandzki czy japoński. I to właśnie ich książki pomogły mi wejść w język oraz mieć z nim pierwszy praktyczny kontakt.













Ja w swojej kolekcji posiadam aż pięć pozycji Wydawnictwa Edgard. Pierwszą z książek, z którą miałam styczność było Japoński. Kurs podstawowy. Jest to multimedialny kurs dla świeżaków. Do niewielkiej, poręcznej 130 stronicowej książeczki dołączona jest płyta CD z dialogami i nagraniami lektorów. Książka przydała mi się w pierwszych etapach nauki, gdzie znajduje się wiele podstawowych i ważnych zwrotów oraz słownictwa. Oczywiście znajdziemy tu tabele hiragany oraz katakany, a także wiele ciekawostek związanymi z obrzędami czy zwyczajami Japończyków. Można by rzec, że to gramatyka w pigułce. Dobre by podłapać podstawy przed wyjazdem do Japonii. Ba! Można nawet zabrać książeczkę ze sobą, gdyż ma bardzo fajny, mały format A6 i zmieści się wszędzie. A słownictwo jakie tam znajdziemy dotyczy spraw codziennych oraz podróżowania. 

Jednak jako, że nie uczę się japońskiego dla funu, a wiążę z nim większe plany, wkrótce to maleństwo przestało wystarczać. Sięgnęłam wtedy po Japoński nie gryzie!. Tę pozycję śmiało możemy nazwać podręcznikiem. Znajdziemy tu dwanaście tematycznych lekcji - trzy pierwsze poświęcone językowi, wymowie oraz piśmie. Pozostałe dziewięć dotyczy podstawowych sytuacji życia codziennego. Zatem znajdziemy lekcję poświęconą jedzeniu, człowiekowi, pracy czy zakupom. W każdej lekcji znajdziemy teoretyczny opis zagadnienia gramatycznego, którego się uczymy oraz ćwiczenia do niego. Podawane jest też słownictwo a także ciekawostki i przypominajki na marginesach, co uważam za interesujące urozmaicenie nauki. Podczas lekcji będziemy też poznawać pierwsze znaki kanji - od jednego do nawet trzech na lekcję. Do wydania dołączona jest również płyta z ćwiczeniami, które znajdziemy w książce.

O ile w Japoński nie gryzie!, postawiono na praktyczne ćwiczenia związane z danym problemem gramatycznym, tak w Japoński. Gramatyka z ćwiczeniami dokładnie objaśniono nam najważniejsze zagadnienia japońskiej gramatyki, które pozwolą nam zacząć operować językiem na poziomie komunikatywnym. Znaczy to, że powinniśmy bez problemu zapytać o koszt jakiegoś przedmiotu, spytać o godzinę, czy drogę, a nawet wyrazić swoje zdanie na temat czy coś nam smakowało. Oczywiście są tu też ćwiczenia, ale najważniejsze jest dokładne, proste opisanie problemu gramatycznego.  













Ostatnimi dwiema pozycjami są: Słownik japońsko-polski oraz Japoński. Kaligrafia. W tej pierwszej znajdziemy ponad 12 tysięcy japońskich słówek. Co się tyczny drugiej - Japoński. Kaligrafia, tutaj pojawia się dwieście podstawowych znaków kanji, których powinniśmy nauczyć się na samym początku. Znajdziemy znaki na liczby, pory dnia czy roku oraz takie, które pomogą nam zbudować dni tygodnia. Poza czytaniami, znajdziemy tu również kolejność zapisu (o tym więcej już wkrótce), a także pojawiają się przykładowe zestawienia z innymi znakami. 

Te książki powinny wam pozwolić wejść w język w łatwy i prosty sposób, który was nie odstraszy, a zachęci do zagłębiania się w dalsze aspekty związane z japońskim. Traktują one o każdym polu języka (pismo, gramatyka, słownictwo) w bardzo przyjemny i łatwy sposób. A jeśli będziecie dalej ciekawi języka, już wkrótce opisze kolejne pozycje, które na pewno pozwolą wam poszerzać wiedzę. 

Yukina.


Zdjęcia: Lucek Cosplay & Photography

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz